Kiedy nie masz planu na swoje życie, żyjesz tak na prawdę z dnia na dzień i co jakiś czas łapiesz się na tym, że jesteś sfrustrowana, stoisz w miejscu, nic Cię nie cieszy, porównujesz się z innymi i kiepsko się z tym czujesz, biczujesz się, że jesteś do niczego…
Zrób listę
Idąc do sklepu, robisz listę zakupów, żeby przypadkiem nie zapomnieć o paście do zębów i serze albo nie wyjść z jakąś zbędną rzeczą. Większość ludzi zdaje sobie sprawę ze skuteczności robienia takich list, ale okazuje się że tylko około 3% z nas używania ich dla porządkowania swojego życia.
Większość ludzi we własnym życiu, w najważniejszym, co ich spotyka, błąka się na ślepo i nie przychodzi im na myśl, że mogliby spisać, o co im chodzi. A potem denerwują się, że nie udaje im się różnych rzeczy osiągnąć.
Sporządzenie takiej listy to dopiero początek, ale jakże ważny. Dzięki temu możesz się skupić na obranym celu i wyznaczyć sobie drogę do osiągnięcia tego, na czym Ci w życiu zależy: zarówno na gruncie prywatnym, jak i zawodowym.
Budząc się każdego ranka, będziesz
- wiedziała co masz do zrobienia,
- podejmowała aktywności, które napędzą kolejne działania,
- miała kolejne pomysły,
- szukała inspiracji,
- czuła się pewniejsza siebie,
- bardziej otwarta na ludzi i nowe możliwości.
Pomysł na planowanie
Amerykański pisarz i publicysta Kurt Vonnegutt zaczynał pisanie swoich powieści od zakończenia, a potem dorabiał całą historię. Metoda planowania, którą nazwano od jego nazwiska polega właśnie na planowaniu “od końca”.
Chodzi o to, aby sformułować cel a następnie cofając się stopniowo analizować poszczególne etapy dzięki którym dojdzie do jego realizacji.
Jak to zrobić w praktyce?
- Na kartce papieru narysuj na środku oś czasu.
- Na na samej górze napisz 100%. Obok zapisz swoje marzenie/cel w czasie dokonanym, czyli tak jakby było już zrealizowane. Koniecznie dodaj datę!
- Następnie podziel oś: zrób 75%, 50%, 25%, JUTRO i DZIŚ (na samym dole).
- Zaczynając od samego dołu, czyli od DZIŚ, zapisz jaki musi być Twój pierwszy krok, aby stało się to, co zaplanowałaś.
- Przechodząc do kolejnych etapów do góry opisuj, co wtedy już będzie zrobione/co się dokona.
Zachęcam Cię, abyś przetestowała taki sposób planowania. Sporządzony plan warto umieścić w widocznym miejscu, aby Ci przypominał po jakie marzenie idziesz, co i kiedy masz do zrobienia, czyli żebyś nie schodziła z wytyczonej ścieżki. Sama sobie zafundujesz niezłego kopniaka motywacyjnego.
Nie czekaj, zrób plan już dziś: na ten tydzień, na kolejny miesiąc, na następny rok i zacznij powoli działać. Jeśli poczujesz, że na jakimś etapie potrzebujesz wsparcia, zapraszam Cię do kontaktu.