Każda z nas ma własną definicję szczęścia, ale łączy nas jedno. Mianowicie niezależnie od tego ile masz lat, gdzie mieszkasz, co robisz zawodowo itd. pragniesz być szczęśliwą. Nie istnieje uniwersalna droga do szczęścia, nie ma czarodziejskiego eliksiru który natychmiast zamieni Cię w kobietę szczęśliwą, nikt też nie poda Ci szczęścia na srebrnej tacy. Natomiast warto zwrócić uwagę na kilka aspektów, które ułatwią Ci odnalezienie upragnionego szczęścia. Zacznę od ludzi i marzeń.
Ludzie
Warto przyjrzeć się ludziom z którymi żyjesz, utrzymujesz kontakty, współpracujesz, relaksujesz się itd. Ludzie i ich emocje, sposób patrzenia na świat, przekonania w taki czy inny sposób mają na Ciebie duży wpływ. Warto szukać towarzystwa i wsparcia osób, które są Twoim lustrzanym odbiciem tj. myślą podobnie, działają podobnie, mają podobne oczekiwania w stosunku do życia. Tacy ludzie ze zrozumieniem podejdą do Twoich pomysłów, zmotywują Cię do działania, przytulą mentalnie w razie potrzeby.
Unikaj natomiast jak ognia wampirów energetycznych, nieżyczliwych, czy pozornie życzliwych. Przyjrzyj się temu jak jesteś traktowana przez osoby, które są dla Ciebie ważne, pomyśl czy możesz na nie liczyć zwłaszcza w podbramkowych sytuacjach. Może warto odpuścić pewne kontakty, może za dużo Cię kosztuje ich utrzymywanie. Nie musisz ze wszystkimi o wszystkim rozmawiać, przede wszystkim dla własnego komfortu, ale i dla świętego spokoju drugiej strony. Miej swój „tajemniczy ogród” i wpuszczaj tam jedynie wybrańców.
Bądź otwarta na nowe kontakty, bo być może osoba którą dziś poznasz odmieni Twoje życie osobiste lub spowoduje że zmienisz pracę. Wierzę mocno w to, że los stawia nam właściwych ludzi na drodze w odpowiednich momentach, ale czasem przechodzimy obok nich obojętnie i tracimy coś istotnego. Obcy ludzie mają często większą moc sprawczą w naszym życiu niż osoby z którymi żyjemy latami.
Marzenia
Stawiaj sobie marzenia ponad miarę, mierz wysoko, bo przeciwnym przypadku Twoje życie straci smak. Jeśli postawisz sobie poprzeczkę zbyt nisko, poniżej swoich możliwości, nie osiągniesz zbyt wiele. Natomiast mierząc tam gdzie wzrok nie sięga i motywując się dostatecznie mocno, jesteś w stanie osiągnąć coś wartościowego. Jak powiada przysłowie „Nie samym chlebem człowiek żyje” i dużo w nim prawdy. Pamiętaj, że Twoje marzenia nie mają granic, że granice narzucasz Ty sama i pora to w końcu porzucić.
Marzenia nazywane są przez wielu po prostu celami. Stawiaj sobie śmiałe cele, planuj, realizuj kolejne kroki, ciesz się z każdego osiągnięcia, nie przestawaj wierzyć w siebie a prędzej czy później spełnisz swoje marzenia. Gorąco Ci tego życzę!
Na koniec piękny cytat – słowa Stephana Garniera: „Bo jeśli pozwalamy sobie marzyć i pracujemy na swoje marzenie, w jakiś niewyjaśniony sposób wszystko się w nas budzi do życia i marzenie zaczyna się spełniać.”