“Kropla drąży skałę nie siłą, lecz często padając.” Słowa przypisywane Owidiuszowi kojarzą się z wytrwałością w dążeniu do celu. Co jeśli cel nie jest szczytny? Co jeśli ktoś ma w stosunku do Ciebie złe intencje?
Historia Anny
Na jednej z konsultacji wstępnych poznałam niesamowitą kobietę. Mimo, że Anna (imię zostało zmienione) ma bogate doświadczenie i mnóstwo przydatnych umiejętności w obszarze w którym się zajmuje zawodowo, to aktualny pracodawca zadbał o to, żeby nie czuła się dostatecznie pewnie i mocna w tym co robi na co dzień.
Nie wiem, czy działania tego człowieka to zaplanowana seria akcji czy po prostu ten typ tak ma, ale cel został osiągnięty: Anna straciła spory kawał wiary w siebie i swoje możliwości. Zaczęło się niewinnie, od wtykania szpilek z jadem tu i ówdzie, poprzez odsuwanie od nowych projektów pod pretekstem luk w wykształceniu aż po niesmaczne triki zastosowane podczas negocjacji warunków umowy, kiedy Anna poszła po swoje. Negocjacje to w tym przypadku zdecydowane nadużycie, bo musiała sporo odpuścić w stosunku do tego co pierwotnie zakładała – nie było przestrzeni na normalną dyskusję.
Zabolało, kolejny raz. Następna wyrwa w poczuciu własnej wartości i pewności siebie. Kolejne ziarno niepewności zasiane: chyba nie jestem dostatecznie dobra w tym co robię, chyba nie pracuję dostatecznie efektywnie, chyba nie jestem taką specjalistką jak mi się wydawało…
Anna przyszła do mnie po wsparcie, choć pierwotnie inne niż jej się wydawało. Podczas rozmowy uzmysłowiła sobie, co się tak na prawdę stało. Z osoby pewnej siebie, przebojowej, wychodzącej z inicjatywą zaczęła się zmieniać w osobę wątpiącą, umniejszającą sobie… Przykre prawda?!
Anna mimo tych doświadczeń jest bardzo świadoma, zna swoje wartości, wie na czym jej zależy. Czuła, że coś jest nie tak, choć nie umiała tego uchwycić. Teraz już wie, gdzie leży problem i co zrobić, żeby jej życie wyglądało inaczej.
Cieszy mnie to, że postanowiła poszukać pomocy. Jest na dobrej drodze, żeby żyć tak jak ona tego chce – być niezależną i decyzyjną!
Konsekwencje
Tak wiele z nas boryka się z podobnymi problemami na co dzień, spotykając toksycznych ludzi, wchodząc w mizerne relacje, rezygnując z siebie i swoich marzeń na rzecz…no właśnie czego?
Ciężko czasem dostrzec, że coś jest nie tak. Człowiek jest elastyczny, potrafi szybko przywyknąć do warunków w których przychodzi mu funkcjonować. Niestety to nie dzieje się bez konsekwencji, przeważnie zbyt wysokich kosztów emocjonalnych czy mentalnych.
Jeśli masz poczucie, że w szprychy Twoich życiowych kół wpadły jakieś kamienie lub chwasty, zatrzymaj się i postaraj się to naprawić. Nie potrafisz sama? Bywa i tak! Nie musisz! Rozejrzyj się wokół siebie i sprawdź komu możesz zaufać, komu możesz zawierzyć swoje problemy.
Jeśli czujesz taką potrzebę, odezwij się do mnie proszę. Nie zostawaj sama ze swoimi bolączkami, nie daj się pokonać swoim demonom. Tutaj możesz zapisać się na gratisową i niezobowiązującą konsultację wstępną:
Jeśli masz ochotę podzielić się swoimi przemyśleniami, zostaw proszę komentarz.